Cześć wiem ze mamy jeszcze 2 dni i 4h do końca tego roku ale właśnie naszła mnie wena na napisanie tego podsumowywania 2015r .No wiec zaczynamy początek teko roku czyli pierwszy kwartał tego roku był pełny wytężonego pisania pracy inżynierskiej która udało sie obronić dopiero w połowie maja, był także moimi ostatnimi miesiącami mieszkania w jaro ten okres wspominam chyba najlepiej, ilość melanży oraz dużo miłych chwil i  niezapomnianych wspomnień, w końcu życie przez ten okres szło tak jak bym chciał zawsze, następne 3 miesiące czyli kwiecień i święta maja i juwenalia w jaro na których byłem i na których bawiłem sie nadzwyczaj dobrze  i czerwiec w którym chyba nie robiłem nic, następnie okres wakacyjny w którym szukałem pracy ale nic nie znalazłem  mimo dużych starań według mnie, październik miesiąc w którym utrzymywałem jako taki kontakt z znajomymi z jaro, w listopadzie w końcu sie tam pojawiłem odwiedziłem kogo miałem=musiałem , grudzień czas szybko leci i juz święta zaczynam sie przygotowywać do egzaminu na mgr zobaczymy jak w styczniu to pójdzie.. podsumowując ten rok moge śmiało stwierdzić ze 2015>2014 i oby było tak co roku mimo kilku rozczarowań jak mnie spotkały.To juz koniec tego podsumowania następne posty pod koniec stycznia

Siema znów tak samo jak w tamtym roku o tej porze jestem zajebiście przeziębiony, czuje sie jak szit, nie jest dobrze trzeba wyzdrowieć do Sylwestra co do nowego roku tu jaż mam jak co złąozenia do zrealizowania na ten nowy rok :

- ogarnąć studia i życie na takim poziomie żebym był z sb dumny oby sie udało i zaczęło układać
- w międzyczasie ogarnąć jakaś robe na poziomie moze uda sie to w trakcie studiowania ogarnac
- znaleźć sobie dziewczynę wiem ze to jakoś chyba idzie mi najgorzej
chyba to wszystko na ten rok reszta juz sie ułoży sama

to chyba juz tyle na dziś gdzieś na tygodniu napisze podsumowanie roku 2015

Swieta 2015

Czesc mamy dziś 24grudnia 2015 za 6 dni zaczyna sie nowy rok oby był pełen nowych przeżyć i wrażeń.Jako ze dziś święta chciałem złożyć wam i samemu sb życzenia jak najlepszego spędzenia czasu świat w rodzinnym gronie oraz udanego sylwestra. 

Siemano mamy 2 dni do świąt jak ten czas szybko mija w nst tygodniu napisze małe podsumowanie roku 2015  co mnie zaskoczyło i sie spełniło co nie wyszło i tak dalej...

Chyba nie mam nic do przekazania życzę tylko wesołych świąt wszystkim rodzinie znajomym i ziomkom

 

Tak prezentuje sie mój nowy ultrabook Samsung NP540

Przede mną bardzo wazny okres musze przygotować sie do egzaminu na studia 2 stopnia oby sie udało zdac a później jakoś juz pójdzie  trzymajcie kciuki elo :P

Siema wczoraj byłem w Tomaszowie na weselu Kacpra mimo ze czułem sie jak przegryw to nie jako jedyny byłem sam na tym weselu oprócz chłopaków z inżynierki, było tez kilku typów  ogólnie cała imprezę uważam za udaną, myślałem ze będzie gorzej :) dodatkowo 1,5h jazdy dało swoje i dziś piszac tego posta jestem trochę śpiący ale dzis juz sie wyspie, jutro prawdopodobnie zostanie otwarta rejestracja na politechnice  licze na to ze uda mi sie dostac i jakoś przetrwać tam te 3 semestry  mam taką nadzieje.... tyle na dziś

Siemano w ostatnia środę w końcu udało mi sie wybrać do Jarosławia mimo ze pogoda nie dopisała gdy juz pojawiłem sie na miejscu wyszło fajne słonce i dało sie normalnie chodzić po mieście gdy  dotarłem na mieszkanie był Lukasz i Maks puzniej dopiero przyszła cała ekipa ale widoczny był dystans miedzy nami wywołany długa rozłąka i sprzecznymi poglądami na swiat ale  jak zwykle dogadaliśmy sie wieczorem odwiedziłem takze dziewczyny które kiedys mieszkały na grunwaldzkiej teraz akurat na rynku ale w chujowym mieszkaniu i takiej biedzie ze ja wolał bym dopłacic niz mieszkać tam za tani hajs puzniej wrociłem w miejsce docelowe  do mieszkania posiedzieliśmy do 1 w nocy puzniej kima do 9 i o 10.40 do domu troche meczarni w drodze do domu i tyle..

Ta wycieczkę bede wspominał dobrze oby więcej takich..

Nowy post o niczym  nie postuje tutaj ponieważ nie dzieje sie nic konkretnego w moim życiu co mógłbym uwiecznić wpisując to, przyszła juz jesień i jest dosc zimno zaczynam to juz odczuwać nie temperaturę ale to ze zaczyna sie dosc smutny okres jak dla mnie :/ dodatkowo dochodzi wewnętrzny niepokój związany z moja sytuacją.

Siema ostatnie 2 tygodnie minęły mi bardzo szybko z uwagi na to ze wraz z ojcem chodziłem do pracy  udało mi się w międzyczasie kupić garnitur oraz  zostałem miło zaskoczony telefonem od dziewczyn z grunwaldzkiej z jaro.

Siema w koncu przychodzi czas na nowy post ale dziś będzie trochę inaczej niz zwykle dzisiejszy post będzie zawierał pewną informacje na tema córki jednego z ziomków ze slizgu która potrzebuje pomocy ale więcej już zaraz....

Witam wszystkich,

Zwracam się do Was jako do moich kolegów i liczę na Waszą nawet najdrobniejszą pomoc. Chociaż tak naprawdę się nie znamy, to jednak dzielimy się wspólną pasją - muzyką. Udzielam się głównie w dziale Zagraniczny HH, więc użytkownicy tam nie zaglądający pewnie nawet mnie nie kojarzą, ale mam nadzieję, że nie ma to dla Was większego znaczenia.

Otóż moja jeszcze nienarodzona córka Zosia, która ma przyjść na świat na początku grudnia, ma wykrytą bardzo rzadką, ciężką wadę serca - zespół Ebsteina. Od razu po urodzeniu będzie potrzebowała operacji. Niestety w Polsce nie ma tak dobrych specjalistów, którzy mogliby się nią zająć więc liczymy na ośrodek w Niemczech i polskiego kardiochirurga dziecięcego tam mieszkającego - prof. Edwarda Malca, który może nam pomóc. No i tu dochodzimy do problemu, ponad 200 tyś złotych, które musimy zebrać do mniej więcej połowy listopada, żeby móc urodzić i zoperować naszą córkę w Munster.

Staramy się o pomoc z każdej strony, myślę więc, że i Wy pomożecie, nawet symboliczną złotówką czy chociażby udostępnieniem na facebooku. Jeśli czyta to jakiś rodzimy raper, producent, czy ktoś z dużą bazą fanów na fejsie to byłbym OGROMNIE wdzięczny za udostępnienie któregoś z poniższych linków.

https://www.siepomaga.pl/sercezosi
http://www.corinfantis.org/podopieczni/ ... l-ebsteina
https://www.facebook.com/niestandardowesercezosi

Tutaj jeszcze spot, na którym występuje nasza pierwsza córka - Antosia:

https://www.youtube.com/watch?v=QYN1La_eoNc

Z góry dzięki wszystkim za jakąkolwiek pomoc!

wiec jesli możecie pomóżcie ja juz coś tam przelałem postaram sie coś jeszcze wpłacić mimo ze to drobne ale liczy sie każda pomoc   

 

Siema byłem dziś  w Rzeszowie na rozmowie w sprawie pracy w sumie nie byłą zaskakująca imo żadne z pytań mnie nie zaskoczyło mają dzwonić w piątek może co pyknie ale na razie chłodna glowa i tyle czekamy

LPU

Fajna nutka 

#LPU

 

Reuzel Pink & Gueess Homme Blue

Siema w końcu coś pisze tutaj mimo ze nic sie nie dzieje wczoraj tyrałem od rana do 17.30 ale wpadło 300pln zawsze to bliżej założonego celu na ten rok, ostatnio myślałem ze uda mi sie znaleźć prace ale niestety gość do którego wysyłałem cv sie nie odezwał niestety ciężka to opcja i męczy mnie to trochę jak to mowia "brak pracy wkurwia bardziej niz sama praca" i to jest to, iwona przyjeżdża w środę babcia dziś wychodzi ze szpitala to oczywiście dobrze myślałem ze będzie z nią gorzej ale chyba jednak jest w miarę zdrowa.

Siema wczoraj Iwonie zamawiałem bilet powrotny do polski przyjedzie jakoś za 2 tygodnie dzwonił dziś także do mnie Romek i on przyjedzie za 1mc mówił że mogę sobie coś zamówić w jednym ze sklepów z uk ale raczej nic nie będę brał bo jesli chodzi o kiksy to na ten rok juz chyba nic nie kupuje a cuchów nie chce bo rozmiar sie nie zgodzi i bedą do wyjebania... tyle na dziś

Cześć siema tydzień znów minął na malinach wypadło mi juz jakoś nie cal a 900pln w sumie nie jest źle ale martwię sie ze chyba nie wyjdzie mi te 2500 bo muszę garnitur kupić w tym roku i jeszcze bedzie kilka wydatków  zobaczymy co wyjdzie.. co do sprawy z Kacprem musiałem zrezygnować z innych powodów niestety  pewnie za jakiś czas bede żałował ale coz w swoim zyciu popełniam wiele błędów ale stram sie je analizować i starać sie być lepszym .

Siema dziś dostałem zaskakująca propozycje zostania drużbą  na weselu u kolegi Kacpra i zastanawiam sie teraz czy ja nadaje sie pewnie na dniach wszystko sie wyjaśni i napisze tu o tym ale zbytnio nie wiem czy to dobra propozycja jest kilka opcji na nie wiec zobaczymy co z tego wyjdzie...

,

Siema siemanko nie pisze teraz zbytnio na tym blogu bo nie mam o czym ale myślę ze w przeciągu pół roku sie to zmieni (moze nawet szybciej) u mnie jak zwykle po staremu teraz akurat chyba w poniedziałek pójdę w maliny zarobić trochę hajsu bo ostatnim razem wpadło te 140 pln  oby ten okres najbliższych 3 tygodni zaowocował w duzą ilosc hajsu bo jak to mówia pieniądze to nie wszystko ale po pierwsze w niczym nie przeszkadzają a po drogie w szczęściu pomagają   elo

nie mam o czym pisać ale wrzucę zdjęcia zakupów które ostatnio zamówiłem ale na które czekam

Nic sie nie dzieje ale na bangerku lata tylko...
https://www.youtube.com/playlist?list=PLf4OSsN1AfNyCYCnq-kIjZFpZDH6aOq4C

Puma Suede x Alife

Taki zakupek wpadł dziś do mnie 

Siema ostatni nic sie nie dzieje brakuje mi studiowania, pracy nie moge tez znaleźć przez brak zajęć dni mijają jeden po drugim prawie niezauważalnie.


Ostatnio zamówiłem sobie BonSoul czekam jeszcze na jedn zakup Puma x Alife

Czesc nie mam za bardzo o czym pisac ale juz pykne tego posta jutro mama wyjedzą na wycieczkę na 3 dni do krynicy,dziś zamówiłem se nową płytke jakos po przesłuchaniu kilku traków z bonsoul a ze była dosc tania to mysle kupie se zarobiłem kilka groszy na truskawkach w sumie to jakos koło stówki  mały hajs ale na małe wydatki bedzie.

Czesc dostałem dziś telefon z rekrutacji niestety nie udało sie trochę rozczarowany byłem ale w sumie to moja pierwsza rozmowa wiec nie ma sie co dziwić ze sie nie załapałem może nst razem bedzie lepiej jesli nie to w styczniu zaczynam studiowanie w PRZ .pozdro

Siema wczoraj byłem w LU ponieważ byłem na rozmowie kwalifikacyjnej nie wiem co z tego wyjdzie pytania zadawane przez dwóch panów były dość specyficzne  przez co troche czułem sie nie pewnie a dodatkowo troche stres sie udzielił maja dzwonić do konca tego tygodnia moze akurat coś z tego wyjdzie i bede miał prace

Siema dziś byłem w jaro papiery odebrane spoko to wygląda moze jakoś na dniach wrzucę zdjęcie tego spotkałem sie także z kilkoma osobami z jaro wypiliśmy wspólnie piwko i było jak za starych czasów  jak jeszcze tam mieszkałem reszta po staremu chwile gadałem z Olką ona jak zawsze niby sie uczyła, nawet chwile gadałem z Maksem  u niego po staremu ciężko stwierdzić co sie dzieje nawet spotkałem dziś Regułe był zmieniać temat do pracy.

Siema jutro jade odebrać papiery z uczelni i oficjalnie juz nie wracam nigdy do jaro moze za rok pojadę na chwile zobaczymy jak wyglądają te papiery jak na razie przekonałem sie jedynie o ich nieużyteczności  :/ moze kiedyś mile zostanę zaskoczony i okażą sie cenniejsze niz na razie myślę

Cześć dziś coś sie zmieniło i czego sc sie dowiedziałem ale zacznę od początku wiec tak zmiany oznaczają to ze Romek wyjechał do Szkocji do Edynburga do pracy zobaczymy jak mu pójdzie jak dobrze i znajdzie sobie tam prace na dłużej to i ja może za jakiś czas wyjadę jak na razie wszystko jest ok czyli odnalazł sie w KRK oraz dojechał na lotnisko  i czekał juz na lot a dowiedziałem sie dzis od Wojtka L ze Olki jednak tęsknią za mną na mieszkaniu  o dziwne bo jakoś nigdy nie zdawało mi sie zęby one w jakiś sposób były przywiązane do mnie nawet jeśli chodzi o jakieś relacje podstawowe w sumie ja tez trochę tęskniłem teraz mi już przeszło wspominam czasami te chwile w których sie z nimi spotykałem  lubiłem je bardzo ale niestety taka kolej rzeczy ze musieliśmy sie rozstać  ja zakończyłem już szkołę i musiałem sie wyprowadzić w sumie cały ten okres uważam za najlepszy w moim dotychczasowym życiu tyle wspominania nutka na koniec...

Pisać czy nie oto jest pytanie nie mam wam nic konkretnego do przekazania ale pisze tego posta wiec tak poszukuję pracy zobaczymy jak długo to będzie trawo oby jak najkrócej na razie wysłałem z 5 CV które zostały zanotowane reszta czeka  zobaczymy co z tego wyjdzie licze na to ze uda sie to szybko a jeszcze jakoś tak wyszło ze nie wybrałem papierów z uczelni  prawdopodobnie jeszcze ich nie ma do odbiory wyjdzie pewnie tak ze będę jakoś w 1 tygodniu czerwca na razie priorytet to praca później myślę ze jakoś to pójdzie i to tyle wiecej nic nie ma do gadania ;)

ten teledysk to konkretna historia i  sztos 

Siema cdn rozkmiń na temat juwenali chujowsc  opcji z Andzelika jak dla mnie jest duza  zastanawia mnie jak Olka mogła to zrobić jak dla mnie  było by to przykre w sumie rozumiem Andżelikę ze sie zmyla bo po chuj siedzieć jesl ktoś cie nie lubi lub cie olewa  Dziwne ze olka nawet nie wspomniała o tym chyba dla nich było ok zestawienie jej całkiem obcym chłopkom :/ co za koleżanka (wtf) co do reszty w sumie to teraz nie wiem co o tym myśleć ??

2 dni pykło trochę pewnie powinienem żałować ale wszystko ma 2 strony medalu wiec tak pierwszy dzień dobra najebka ale żadnych problemów duza ilosc spotkanych znajomych  a wczoraj lekkie kacowanie i powtórka byliśmy u magdy  żałuje późniejszych moich działań  ale jakoś to przeżyje co do Olek to prawie wcale nie gadaliśmy z nimi wiec był spokój ale i tak mnie wkurwiły swoją wyjebką na zycie oraz na Andżelikę i zostawienie jej do odprowadzenia nieznajomy  czyli nam drugą opcją jest to ze olka w pierwszy dzień wyjebała najebana głową o asfalt w sumie to mnie zadziwiło nie bardzo mi sie chciało w to wierzyć ale później okazało sie to prawdą niestety to jest najśmieszniejsze ze ona zawsze mówi ze to był ostatni raz a puziej jakoś tak wychodzi takie pierdolenie o zmianach w sumie dziś Łukasz tak samo mnie zadziwił ze jechał z  Olkami wkurwia mnie ze on niby trzyma nasza strone ale i tak przymila sie do nich choć ma dziewczynę, ilosc kłamstw które juz jej wmówił przeraza mnie ale to jego zycie i podejście, Maks troche hojrak ale niby spoko gosc  podejrzewam ze gra w dwie strony tu niby spoko ale Olko mógł coś mówić o nas i  o tym o czym rozmawialiśmy z samego rana ??ciekawe czy dobrze sądze ?? Wczoraj także spotkałem dziewczyny z grunwaldzkiej i u nich jak zawsze spoko tyle na temat juwenalni jak cos sobie jeszcze fajnego przypomnę to napisze coś  ;)

Płytka przyszła takie o to efekty

Spodziewałem sie czegoś innego "lepszego " ale i tak nie jest zle :)

Jestem juz po obronie ty czasu tyle starań i wszytko poszło po mojej myśli udało sie zdać a projekt działał jak należny, choć w komisji były osoby które mają uprzedzenia co do elektroników ale sie udało nawet pytania zadawane przez tego pana mnie nie zaskoczyły choć trochę się myliłem to udało mi sie poprawianie odpowiedzieć na wszystkie  jestem szczęśliwy ale nie wiem co robić dalej ale chyba nst punkt życia to dalsza nauka...

Stres czy rozczarowane ??

Nie wiem jutro obrona hoc wszystko co związanie z nią wydaje mi sie jakieś dziwne inaczej sobie to wyobrażałem, moze to opcja stres który teraz juz jest mniejszy jakoś 3 h wcześniej  było gorzej, zobaczymy jak bedzie jutro z rana   a moze to opcja rozczarowania ze niby mialo to byc coś wielkiego miało skutkować zmianami w żuciu i postrzeganiu świata ,obym, jutro też sie cieszył  licze na co najmniej 4.0 z obrony ale wszystko jest w rekach innych

Cześć to oczekiwanie na obronę jest dość meczące oby było to w tym tygodniu bo puzniej wyjdzie dopiero pod koniec maja

Praca oddana na szczęście juz  mam spokój czekać tylko teraz na obronę nie długo trzeba będzie zamknąć etap w życiu i kminić co robic dalej  aa tak to wyglądało

Cześć w wtorek oddaje prace w twardej oprawie jeszcze pewnie jutro sprawdzę ją programem antyplagaitowym  jesli wszystko bedzie ok to w wtorek drukujemy to 7 marca bedzie obrona i koniec mojego studiowania w jaro i powiedzmy sobie zamkniecie jakiegoś etapu w moim życiu i nierozpoczęcie nowego  moze poszukiwanie pracy lub dalsza czesc studiowania  ale to raczej później jakoś od stycznia

Post  za postem ale nie u mnie

 wiem dawno nie pisałem ale nie miałęm o czym teraz akurat siedze wypiłem sobie 2 piwka i siedze zaraz chyba jeszcze jedno walne eee juz pije tak sie zastanawiam jak bedzie w czwratek przy oddawaniu prac ciekawe czy kos cos powie  moze podpisze i tyle a puzniej obrona w koncu oby

 Było by łatwiej gdyby zycie było prostsze i zawierało mnie błędów i problemów, nie dążyło do ciągłej walki miedzy ludźmi choc samo w sobie jest dosc ciekawe ale nie wszyscy potrafią sie w nim odnaleźć ze względu na jego skomplikowanie i zawiłości.U mnie jak zawsze spoko ale wiadomo mogło by być lepiej dążę do tego i staram sie ciągle tymczasowy brak wygrywu :/

 

Czesc ostatnio byłem w jaro ale nie udało mi sie zdobyć  podpisanej pracy bo prof Kos zachorował ale udało mi wziąć wpis od Ciska  a i byłem jeszcze na mieszkaniu pogadałem z ekipą ale w sumie wydaje mi sie ze chyba jednak nie bede mógł byc na tych juwenaliach zobaczymy w sumie a i jeszcze Ola opowiadała historie dnia wcześniejszego co mnie trochę zadziwiło jej podejście do tego co sie tam dziłąo według mnie ich myslenie jest dosc specyficzne destrukcyjne i bezmyślne i w sumie teraz pomyślałem ze nie zdają sobie one sprawy z tego ze inni postrzegać będą jej jako kurwy ze względu na to ze  podbijanie do typów których nie znają jest trochę dziwne i pojebane jesli robi to jeszcze chłopak to jest ok bo najebany ale dziewczyny to całkiem inna opcja niestety troche mi ich szkoda bo wydaje mi sie ze one to robią po to zeby wzbudzić u innych jakaś jebaną zazdrość czy cos nie wiem moze sie mylę oby :)

Praca skończona, zdjęcia zrobione, dziś także testy i popisane wszystko chociaż same testy wyglądają marnie ale to już inna sprawa w czwartek jade do jaro pokazac to kosowi zobaczymy co on na to powie mysle ze bedzie ok i każe oddac juz.
Co dziwni mnie to ze udało mi sie ze po wielu postach narzekania i niemożności w napisaniu tego programu udało sie i jest ok

A teraz piosenka która ostatnio mi sie wkreciła
ps:zajebista sztuka :P

Urodzinki urodzinki dziś są moje o dziwo jestem mile zaskoczony tak wielkim odzewem ale to pewnie przez fejsa ale spoko sie czułem tyle spoko słów,szkoda tylko ze juz 24 :/

Siema program uważam za skończony składam projekt cały i pewnie w czwartek jadę oddać prace kosowi żeby ją podpisał  puzniej 2 tygodnie czekania i obrona...

W końcu sie udało napisać program nie wiem nawet jak ale działa i jest spoko

Siema ostatnio nie pisze bo nie mam o czym ale dziś uwiadomiłem sobie ze mam za duzo czasu wolnego co wpędza mnie wq dosc nieciekawe sprawy ale tego tłumaczyć juz nie będę choć nie wchodzę w to jakoś dogłębnie ale staram sie analizowac i uwazac na wszystko a co do pracy to nie wiem jak to bedzie chyba wyjdzie tak ze do maja bede pisał bo na razie mi za bardzo nie wychodzi  w sumie algorytm działa ale jest ale bo nie tak jak tego chce bo dziala przez chwile :/

Siema dalszy ciąg pracy nad programem do pracy inz.Algorytm uśredniania napisany zostaje tylko napisanie warunku i poskładanie całość do kupy może sie uda wierze mocno ze do konca kwietnia uda mi sie obronić..

Jakos nie mogłem sie zabrać za pisanie tego posta nie wiem  dlaczego chyba z braku pomysłu na niego  pracy jeszcze nie skończyłem znaczy sie programu może w tym tygodniu sie podszkolę i skończę i moze dam rade prace oddać..moze :/

250 post w pamiętniku czas na podsumowanie pisać zaczynałem chyba jakoś w 2012lub 11 roku mamy 2015 wiec juz tego troche czasu minęło opisywane tu zdarzenie były realne i rzeczywiste tyle czasu tyle w wspomnień a  u mnie dalej tak jak ostatnio czyli siedzę nad programem do pracy inz ale musiałem wczoraj jeszcze kompa formatować bo nie działało mi kompilowanie programu mysle ze  jak w poniedziałek pościągam resztę plików do systemu to juz wszystko będzie działało

Poniedziałek ciąg dalszy siedzenia nad programem inżynierskim i nic muszę to jakoś zrobić ale nie wiem jak na razie kiepsko to widzę...
Oj chyba do czwartku sie z tym nie wyrobie  bardziej juz na tego 27 moze oby jak najszybciej zakończyć to a później ogarnąć robe :/ moje marzenie na ten rok jak na razie   

Dzień kobiet juz jutro święto celebrowanie przez niektórych a dla innych całkowicie bez znaczenia bo prawdę mówiąc takie jest moje zdanie  ze jesli masz dziewczynę  to takie dni są tylko wymyślone dla zarobku innych firm trudniących sie w kwitach i prezentach z okazji dnia kobiet  swoją dziewczynę powinieneś  uszczęśliwiać co dzien i dawać jej prezenty  nie tylko od święta i okazji bo prawda jest tak ze niektórzy naczekają ze dziewczyna to wydatek ale jesli chodzisz przykładowo do roby to na co wydasz ten hajs alko narkotyki i inne wiec chyba lepiej wydać je na swoja dziewczynę i myślę ze każdy zgodzi sie  z moim zdaniem.


/dzis filmik mojego znajmoego  który juz od jakiegoś czasu jest blogerem
pozdro Adrian

Program do pracz juz zaczyna działać jest dobrze jutro pastaram sie go dokończyć i może w tym tygodniu poskładam już całość do kupy wychodzi na to ze w nst czwartek przyniosę działający projekt kosowi pokazać zobaczymy co powie ;)

Cóz za dzien zamówiłem dziś juz nowy programator bo ten stary chyba sie zapsuł jak przyjdzie ten nowy to zobaczę czy działa mój projekt  oby wszytko śmigało jak należy jutro jeszcze jadę do jaro wziąć resztę rzeczy i  puzniej dopiero jak bede oddawał prace to pojadę oby jak najszybciej trzeba wziac sie za siebie oddać i mieć wyjebane na wszystko a od lutego wyjebać na magistra jak da rade...

Nowy post

Jestem juz przy końcu pisania pracy jeszcze zostają testy oraz zobaczymy czy płytka będzie śmigała ta nowa bo jesli nie to sie wkurwię ale jeśli tak to jeszcze przerobie pewnie lekko program by działała jak należy i zakończę pisanie pracy oddam do podpisania (oby kurwa sie udało ) będę szczęśliwy jak wszystko pujdzie po mojej myśli i sie obronie później juz to sie jakoś potoczy moze uda sei ogarnąć jakąś robe a to było by juz naprwade wyczynem bo jak na razie to marnie to wygląda żadnego odzywu :/

Szkoda ze musiałem odejść naprawdę żałuje ze zostawiłem tam te osoby bo choc bylem tam tylko rok ale przywiązałem sie do nich jak do rodziny....

Dobry slizg mitejp...


Juz siedze sobie w domu ostatnio miałem wyprowadzkę z jara i imprezę na której było spoko ale troche sie zawiodłem na niektórych ze nie chcieli przyjść  ale cóz widocznie mnie nie lubili...

Praca pisanie pracy nie wiem co jest ale chyba zjebałem sobie 2 atmegi zamówiłem juz dziś nastepną mysle ze bedzie ok i juz zaczne normalnie działac bo pasuje juz prace oddac lub chociaż zeby kos podpisał ją

"nie mam żadnych zmartwień" dobra zwrotka lecz w  dzisiejszych czasach mało spełniająca ponieważ nawet gdy wydaje ci sie ze kontrolujesz wszystko zawsze stanie sie coś co zmieni twoje przekonanie u mnie jest tak ze ostatnio myślałem ze wszystko jest pod kontrolą ale jedna sytuacja wszystko zmieniła okazało sie ze w niewiadomym terminie otrzymam wpis od dwóch prowadzących tak samo jak reszta osób kurwa sorki ze używam epitetów ale już mnie to denerwuje takie dziwne zachowania prowadzących tak jakby kurwa specjalnie to robili.Wolał bym sie juz dawno obronić i wyjebać do Kielc ale sie nie da moze uda sie zdobyć tą robote  do której wysłałem cv to mogło by w pozytywny sposób wpłynąć na moje dalsze zycie....

kurwa coraz bardziej zawodzę sie na tej uczelni pieprzony Jarosław nie dosć ze uczelnia gra wchuja to jeszcze prowadzący z KRK co mnie zadziwia i wkurw maksymalny  ale teraz juz nic nie poradzę i tak prace oddam pewnie gdzieś w kwietniu :/ żałuje bo miałem isc na tą magisterkę i na razie ni chuja

wszyscy piszą dziś posty to i ja se pykne


dziś walentynki ale jakos kurwa takie same jak co roku czyli chujowo nic na razie sie nie dziej czyli trzeba czekać

tak jak w tym filmiku 

chyba trzeba zrobic jak na koniec tego filmiku wyjebac pare piwek i ogarnia życie nie wiem jak będzie z izynierką bo na razie ten program to jakaś przejebana opcja :/

Dziś siedze sam prawie sam na mieszkaniu wszyscy powyjeżdżali do domów został tylko jeszcze Bartek ja jeszcze jutro i też jade do domu  puzniej przyjadę dopiero w piątek po wpis do stepnia mysle ze uda mi sie napisac  juz program do pracy bo chyba jestem juz przy końcu pisania  tak mi sie wydaje dobrze ze ziomki z forumków pomagaja bo moglo by byc zle ale zobaczymy jak to wyjdzie

Siedze i próbuje pozaprogramowy ten jebany mikrokontroler  nie wiem jak to zrobie ale muszę nie wiem czy sie wyrobie do końca lutego oby tak ale ja pierdole masakra...

Ja pierdole dziś jedn dzień z naj chujowszych tak sie dziwnie czuje ze ja pierdole tytko sie najebać ale nie zrobie tego bo wiem ze to nie  pomoże trzeba to jakoś przeczekać moze jutro bedzie lepiej(oby) :/

Nowy post dzis byłem w Zamościu ledwie co zdążyłem do jaro ale juz jestem wysłałem do stepnia meila by wypowiedział sie na temat filtra który robię do swojej pracy oby to szybko poszło bo kurwa chce jeszcze isc do tych Kielc jeszcze w czwartek czeka mnie Cisek i gej oby to poszło i zaliczył nam na te 4.0 puzniej tylko napisanie pracy i złożenie ocena recenzenta i obrona oby jak najszybciej :??

Nie pisałem juz dawno pewnie jakoś z 7 dni ale juz koniec studiowania wolne tylko teraz trzeba dopracować prace i spróbować sie jakoś na szybkości obronić i złozyc papiery na mgr do Kielc żałuje trochę ze  odchodzę z jaro bo jakoś sytuacja na mieszkaniu i moje  relacje z wpół lokatorami są dobre nawet powiedział bym ze bardzo dobre trochę żal zostawiać taką ekipę.

Jebane studia czas juz je kończyć o dziwo idzie to dosc sprawnie  dziś wpado 4x5.0 dwie o czerniaka dwie od kosa wczoraj dwie od stepnia wpadło zostaje jeszcze grzesikowa, cisek i gej i moge oddać prace :/ choc przypuszczam ze nie bedzie to tak szzybko jak mi sie wydaje

Dziś stwierdzam ze chyba nie długo usunę fb bo popierdolenie tam ludzi sięga zenitu  juz nie chce mi sie na to patrzec te jebane zdjecia i wymuszone komentarze az rzygać sie chce i nie przesadzam tak jest  społeczeństwo schodzi na psy wiecej tu obrazy i takiego chwalenia sie chuj wie czym :/

Czas szybko ucieka jeszcze mc i trzeba spierdalac z jaro i jednak wyjdzie tak ze chyba 2stopień będzie w kielcach ale jeszcze zobaczymy ważne żeby się nie przejmować tym 

Jestem juz w domciu 4 dni minęło i zostanie mi to do końca zycia w pamięci Słowacja dobra ekipa ,certyfikat zdobyty, gora zdobyta  (1054 m) chociaz pójście tam było bezmyślne ale jakoś sie udało  w dodatku programowanie robotów i spawanie światłowodu .Licze ze w przyszłości to zaprocentuje 

Ale labba nie ma co robić  trzeba sie chyba pouczyć a później wykąpać o godzinę 5.00 wyjeżdżamy na Słowację  ale nie wiem nawet czy bede spał prawdopodobnie nie nie chce mi sie nic ale wezme sie za pisanie pracy tylko co tu napisać :/

Nie mogę zasnąć niestety ja tylko wiem czemu :/ trzeba sie ogarnąć a dzis jeszcze pojechać muszę do LJA wymienic hajs na euro tylko ciekawe czy rodzice soś mają tego hajsu dla mnie ?? :/

Wiem ze późna godzina ale nie chce mi sie juz spac w poniedziałek jedziemy na Słowację zobaczymy co będzie ale trochę kiepsko bo okazało sie dziś ze jednak dostajemy tylko 300 zł chociaż na początku miało byc 1500 zł a tak to nawet nie starczy nam na paliwo do 1 auta ale cóz reszte sfinansujemy z własnej kieszeni ale bardzo zawiodłem sie na uczelni mega

Pijesz ??żałujesz ??

Często tak jest ze  pijąc człowiek nie zastanawia sie nad konsekwencjami własnych czynów lub tego co zrobi w trakcie picia  a później na następny dzien nie dosc ze mamy kaca  fizycznego to jeszcze kaca mentalnego  czyli poczucie ze nasze zycie idzie nie w tą strone która chcielibyśmy ja niestety miałem tak dziś troche wczoraj odjebałem ale nie przejmuje sie tym tak bardzo ale jakieś myśli kumulują sie w głowie ze nie powinienem tego robić  ale jak to na studiach załujesz do nst razu...

Pierwszy dzien po świętach w jaro i myślałem ze bedzie drętwo a tu piwnko i wódka wpada i jakoś tak wyjątkowo normalnie :)

"pieniądze szczęścia nie dają, ale trzeba je mieć, bo po pierwsze w szczęściu nie przeszkadzają, a po drugie w szczęściu pomagają"

cytat który daje do myślenia bo z jednej strony pieniądze to nie wszystko ale bez nich nie da sie zyc tak jest ten swiat stworzony ze bez pieniędzy nie możemy nic zrobic ani zyc za wszystko trzeba płaci hoc jest to bezwzgledne to tak niestety jest tak zbudowany jest swiat od początku ze cos jest wymieniane na inne wymierne korzyści.



Dosłałem dziś zaproszenie na impreze świętująca urodziny Magdy mazur żałuje ale nie moge byc bo wyjeżdżamy z rokiem do Słowacji  robic certyfikat ze światłowodów  wiem ze impreza bedzie dobra bo ma to byc hospital party ale cóz zrobic jakos dobre imprezy mnie omijają(kurwa mać)

Miałem juz nic nie kupować ale jakoś wpadły za dosc tanią cene wiec powinąłem pewnie jeszce w tym roku wpadnie kilka parek

Pisanie pracy przede mną i programowanie jej  narazie mam 13 stron ale jak uda mi sie oprogramować to juz pójdzie do przodu i przewidywana ilosc to 30-35 stron.Jeszcze czekają mnie konsultacje dotyczące pracy z dr Stepniem i myśle ze on pomoże zrobić ten jebany filtr.

Jeszce 5 dni i powrót na uczelnie tyle spraw do załatwienia i zrobienia ale co tam moze uda sie ogarnac hajs od uczelni na nasz wyjazd na słowacje bo to juz w nst tygodniu w poniedziałę ma mi przyjsc kurtka ziomowa i roshe w koncu jebany sklep ile mozna czekac

W.E.N.A. "Wiadomość" Official Video from Aptaun on Vimeo.


Takie traki lubię najbardziej 

Pierwszy dzień nowego roku 2015 zobaczymy jak będzie ale  po cichu licze na to ze będzie  dość dobry i przyniesie wiele oczekiwanych zmian w moim życiu.Dziś byłem w kocudzy z rodzicami romka bmw nawet spoko sie nią kieruje...jutro piątek licze ze w końcu dostane swoje roshe

Nutka na dzis usłyszana wczoraj na snapchacie z ziomkami z slg

Mamy nowy rok 2015 oby był lepszy niz 2014