Witam ostatnio często rozmyślam i zastanawiam sie jak bedzie wyglądało moje dalsze życie czyli co bede robi za powiedzmy rok czasu tu nasuwa sie kilka możliwości praca lub studia, choc bardziej wolał bym tą druga opcje jesli chodzi o zycie bardziej uczuciowe to jestem w martwym punkcie nie wiem może sie to kiedyś zmieni choć może to przez mój dość specyficzny charakter i zachowanie...znam dużo dziewczyn ale jakoś nigdy niekreci sie to na wyzszy poziom jakoś tak jest widocznie musi tak byc...
wiem ze robi sie sentymentalnie ale cóz tak tez czasami musi byc ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz