31 grudnia 2014

Sylwester a ja w domu chory z bolącą głową cóż życie ale jest opcja na małe podsumowanie roku 2014 i powiem wam tak ten rok był duzo lepszy niz 2013 moze przez zmianę otoczenia i zachowania  początek roku to wyprowadzka  Uli i Aski z mieszkania później wprowadzają sie Olki i jest na początku spoko później juz mniej, następnie w kwietniu moje urodziny i zgon z czego nie byłem zadowolony puzniej maj i juwenalia czyli najbardziej melanżowy miesiąc na studiach był bardzo spoko a same juwenalia  na duzy plus   puzniej czerwiec i mega chujoza miedzy mną a Olkami oraz miesiąc nic nie robienia puzniej sesja i wolne 3 mc wakacji przez które troche zrozumiałem i zmieniłem zachowanie i podesjcie do zycia mnie wczuty w nie październik i spoko czas dozo wolnego i picia listopad i rozpoczęcie nauki i ogarnianie zycia na studiach pisane pracy i grudzien czyli cały czas ogarnianie prazy trochę niepokój nad napisaniem jej ale jakoś idzie no i koniec dziś 31 grudzień jutro 1 stycznia 2015.zobaczym y jaki bedzie ten nowy rok ale oby był lepszy niz ten jesli chodzi o postanowienia to:
1. priorytet to obrona inzyniera
2.ogarniecie magistra
3.ogarniecie jakieś panny (kurwa wez sie za siebie chuju)
4.coś sie jeszcze znajdzie...


nuta na dziś jedna z najlepszych w tym roku

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz