Czesc jest piątek za 4 dni święta ja siedzę sam w jaro wkurwiony i bez sił bo zdaje sobie sprawę ze nie wykonałem wszytkiego co założyłem sobie w tym roku.Najbardziej boli mnie brak dziewczyny przez który brnę w otchłań choc nie pije ale jakoś czuje sie chujowo to jest depresja taka bardziej jesienno noworoczna wiem ze to wielu dotyka ale pewnie jest wiele osób takich jak ja ale głupio sie czuje nie ide na sylwestra bo muszę ogarnąć prace inzynieryjska i ogarnąć resztę spraw na studiach.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz