Siema dawno nic nie pisałem ale na serio nie miałem nic wam do przekazania wiem ze pewnie kiedyś będę to czytał i śmiał sie z tego co tu pisze...jesli chodzi o moje zycie to jakoś tak jest teraz dobrze na mieszkaniu luz lekki wygrywa życia jeszcze zostaje tylko zaliczyć kilka przedmiotów z tamtego semestru i będzie luz a tak to wydaje mi sie ze sytuacja układa sie dobrze...tyle na teraz moze w koncu wezme sie za tego bloga i bede pisał posty częściej(oby) :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz