29 grudnia 2017

Podsumowanie 2k17

Rok temu napisałem podsumowanie całego roku i plany na kolejny rok w tym roku też podsumuję ten który się odbył i moje plany na ten rok.

Zaczynając od początku tego roku z tego co pamiętam początkowe miesiące to jeszcze do lutego męczyliśmy się ze studiami później przyszedł ostatni który był już luźnym semestrem. W tym ostatnim semestrze to już czas na studiach szybko leciał zbyt nawet sobie go nie przypominam jedyne co pamiętam ze przed samą obroną chodziłem poprawiać prace z 20 razy :/. Na szczęście na początku lipca udało się obronić. Wracając jeszcze do maja to były juwenalia które też spędziliśmy bardzo spoko PRZ i UR obydwa były fajne.Co do obrony to udało się wyrobić w pierwszym terminie, później wyjazd do Belgii w której dało się wytrzymać  ale na dłuższą metę to nie dla mnie. Później wrzesień odebranie papierów i szukanie pracy której do tej pory nie mam. W miedzy czasie byłem kilka razy w Warszawie w której staram się o pracę.Zobaczymy co wyjdzie ale jeszcze pewnie z 2mc zanim coś sie wyjaśni. Przed świętami udało sie spotkać z Olkami, Wróblem i Jurkiem w Biłgoraju spotkanie zaliczam do dość udanych.Same święta minęły szybko i w fajnej atmosferze.Zbliża się nowy rok który bede świętować w Rzeszowie z Karolem moze jeszcze ktoś sie pojawi zobaczymy ale licze powoli ze kogoś uda się tam spotkać :) Podsumowując ten rok był bardzo udany jeśli chodzi o wszystko co się wydarzyło. Oby ten kolejny był jeszcze lepszy :)

Postanowienia na ten rok :
1. Praca
2. Wyjechać znów gdzieś 
3. Ogarnąć wszystkie rzeczy które mi sa potrzebne
4. Uczyć się nadal nowych rzeczy w ty m Angielskiego


12 grudnia 2017

Dziś 12 grudnia za 2 tygodnie święta. Czas leci bardzo szybko moze to przez to ze u mnie nic się nie dzieje w piątek byłem na rozmowie o prace ale jeszcze się nie odezwali wiec nie wiem co będzie, trochę  irytuje mnie to juz bo to już kolejny raz. Co do warszawy to żadnego jeszcze odzewu  ale może pod koniec miesiąca sie odezwą lub w styczniu. Jeśli coś się zmieni u mnie to pewnie napiszę na teraz to już koniec posta...

19 listopada 2017

Od ostatniego wpisu mija koło 6mc może nawet więcej teraz juz to nie jest ważne kiedyś juz myślałem o tym żeby coś napisać tutaj ale nie było jakoś się do tego nie zebrałem.Dzisną napisze takie małe podsumowanie tego co się działo od ostatniego posta.Wiec tak rozpoczynając z początkiem lipca udało mi sie obronić magisterkę był to czas wytężonej pracy ale jakoś się udało, w międzyczasie odezwali się do mnie z Warszawy  aktualnie dalej jestem w trakcie rekrutacji tam i powoli liczę ze uda mi się dostać tam prace ale to pewnie jeszcze minie koło mc zanim wszystko sie wyjaśni i jak cos to pewnie od stycznia może zacznę prace. Po obronie miałem chwile czasu później wyjazd i później powrót. W tym roku szybko mijał ten czas  zobaczymy jaka okażę się końcówka tego roku ale jestem dobrej myśli. Wracając do rekrutacji trwa ona od lipca i jest to kawał czasu ale czego się nie robi dla pracy 30 listopada byłem na testach które nie poszły mi najlepiej mimo to jakoś udał sie przejść dalej ,ostatnio  znów byłem w Warszawie na kolejnym dodatkowym etapie i kolejnej ilości pytań dotyczących mojego życia, część z nich była dość zaskakująca ale liczę ze tą część też uda mi się zaliczyć  zostanie jeszcze pewnie 2 etapy i tyle.